Po odniesionych sukcesach w piłce ręcznej oraz siatkówce, w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Wołowie przyszedł czas na kolejną dyscyplinę - koszykówkę. Nasza przygoda z tym sportem rozpoczęła się 15 stycznia 2015r., kiedy po wielu tygodniach męczących przygotowań pod okiem pana profesora Roberta Mosura wyruszyłyśmy na podbój Brzegu Dolnego.
Tam, po dwóch bardzo ciężkich, ale wygranych meczach z miejscowymi szkołami średnimi - Liceum Ogólnokształcącym im. J. Ossolińskiego i Zespołem Szkół Zawodowych, cieszyłyśmy się awansem do następnego etapu zawodów. Zwycięstwo oznaczało dla nas kolejną porcję treningów, które przygotowały nas do godnego zaprezentowania się w dalszych meczach.
Drugi etap zapowiadał się niesamowicie pechowo, wyznaczono go na piątek, 13 marca 2015r., jednak dla drużyny okazał się najszczęśliwszym dniem w dotychczasowej sportowej karierze. Tym razem celem naszej podróży były Oborniki Śląskie. Po rozgrzewce, zestresowane ale też zmotywowane, przystąpiłyśmy do rozgrywek. Pierwszy mecz - z gospodarzami - był bardzo zacięty, walczyłyśmy kosz za kosz, ale ten ostatni, dający zwycięstwo, należał do naszej drużyny. Drugie starcie, z Zespołem Szkół z Milicza, zaczęło się całkowicie nie po naszej myśli: już po pierwszej kwarcie przegrywałyśmy aż czterema koszami. Jednak mobilizacja i chęć do walki sprawiły, że szybko przegoniłyśmy rywalki i do końca utrzymałyśmy sześciopunktową przewagę. Radość i euforia po końcowej syrenie, która oznaczała dla nas awans do kolejnej serii rozgrywek, były nie do opisania. Niestety, turniej nie dla wszystkich skończył się szczęśliwie. Angela, jedna z naszych czołowych zawodniczek już w pierwszym meczu doznała bolesnej kontuzji kolana i nie będzie mogła wspomagać drużyny aż do końca tego sezonu.
Międzypowiatowy turniej finałowy, który odbył się 18 marca w Środzie Śląskiej był równie udany jak poprzednie etapy i dzięki dwóm wygranym wywalczyłyśmy awans z pierwszego miejsca do Finału Strefy Wrocławskiej. W pierwszym starciu z reprezentacją gospodarzy Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, nasza przewaga była wyraźnie widoczna, spotkanie rozegrałyśmy bardzo spokojnie, z uśmiechem na twarzach, wygrywając 41:13. Drugi mecz, z I Liceum Ogólnokształcącym w Miliczu, był o wiele trudniejszy. Mimo naszej przewagi rywalki często nas doganiały, jednak w ostatniej kwarcie zachowałyśmy zimną krew i pewnie zwyciężyłyśmy. Starcie zakończyło się wynikiem 27:19.
Finał Strefy Wrocławskiej odbył się 23 marca w hali Młodzieżowego Centrum Sportu „Parkowa″, gdzie walczyłyśmy o medale. Pierwszy, niestety przegrany, mecz rozegrałyśmy z zespołem III Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu. Rywalki ze stolicy Dolnego Śląska okazały się dużo lepsze i pewnie zwyciężyły 42:4. I nie ma się co dziwić, skoro w ich reprezentacji były też zawodniczki z kadry juniorek klubu MOS ŚLĘZA WROCŁAW.
Nasza pierwsza porażka po tak długiej serii zwycięstw była bardzo bolesna, jednak nie traciłyśmy nadziei, ponieważ czekał nas jeszcze mecz o trzecie miejsce. Naszymi przeciwniczkami kolejny raz były dziewczęta z I Liceum Ogólnokształcącego w Miliczu.
Scenariusz tego spotkania był nieco inny niż podczas turnieju w Środzie Śląskiej. Miliczanki prowadziły przez trzy kwarty, ale w ostatniej, mimo stresu i zmęczenia (grałyśmy dwa mecze pod rząd), to my wygrałyśmy 25:23 i ostatecznie zdobyłyśmy wyczekiwane brązowe krążki. Po końcowej syrenie znowu ogarnęły nas radość i euforia, które towarzyszyły nam podczas dekoracji i drogi powrotnej.
Nasza przygoda z koszykówką w tym sezonie dobiegła już końca, jednak nadal będziemy trenować i przygotowywać formę na przyszły rok. Postaramy się wtedy także dojść do tak dalekiego etapu ale mamy nadzieję, że zamiast brązowych medali na naszych szyjach zawisną te najważniejsze, w kolorze złota.
Skład reprezentacji:
